bez glutenu / boże narodzenie / dla dzieci / napoje / PRZEPISY / śniadanie / słodkości / wege
Mrozu jak nie było tak nie ma, śniegu też… aura za oknem przypomina raczej wczesną wiosnę niż środek zimy. Ale nic to, gorąca czekolada w grudniu musi być 🙂 Moja jest gęsta, mocno kakaowa, z nutką kardamonu, jest słodka i… zdrowa! Można? Można! A jakże!
Dziś prezentuję Wam rewelacyjny przepis na gęstą i słodką daktyladę, czyli czekoladę bez cukru i bez czekolady 😉 Moja w wersji wegańskiej, bo na mleku owsianym!
gorąca czekolada – bez cukru
Z poniższego przepisu przygotujesz 2 duże lub 4 mniejsze porcje.
składniki:
- 2 szklanki dowolnego mleka (krowie, owsiane, migdałowe, kokosowe itd.)
- 1 czubata łyżka prawdziwego kakao (lub karobu)
- 6 – 7 sztuk suszonych daktyli
- dowolne przyprawy: kardamon, mieszanka piernikowa, cynamon, wanilia, chilli…
- ew. 2-3 kostki gorzkiej czekolady dla wzmocnienia smaku (nie jest to konieczne)
sposób przygotowania:
Daktyle wydryluj (jeśli są z pestką), umyj i zalej mlekiem. Podgrzej powoli doprowadzając do wrzenia, dodaj resztę składników – kakao i przyprawy i zmiksuj całość dokładnie blenderem.
Całość możesz pogotować kilka minut, aby czekolada odparowała i nieco zgęstniała.
Przelej do filiżanek, jeśli chcesz udekoruj kleksem bitej śmietany, otul się kocem, włącz muzykę, sięgnij po książkę i rozkoszuj się smakiem. Hygge w czystej postaci (musiałam, to teraz takie trendi) 😉😀😀😀